Jakim pomysłem czytać książki po angielsku?
„Są dwa sposoby uczenia się języka podczas czytania. Pierwszy to zaglądanie do słownika za każdym razem, kiedy spotkacie w tekście nieznane wam dotąd słówko. Zatrzymujecie się Wydawnictwo Europa czy odczytujecie znaczenie danego słowa. Gwarantuję, że po trzy- bądź czterokrotnym spojrzeniu do skarbnicy słówek dany wyraz wryje się w waszą pamięć na zawsze”.Ta metoda jest słuszna pod warunkiemzapału albo motywacji do nauki. Aczkolwiek duża część klientów, porzuca taką metodę, bo staje się to nudne i wielkim utrapieniem.„Jeśli dodatkowo będziecie konsekwentnie tego wyrazu używać w mowie potocznej, stanie się on stałym elementem waszego słowniczka. A gwarantuję, że powiększenie swojego osobistego słownika napawa ogromną dumą i mobilizuje do częstego używania nowo nabytych słów”. (…)
Jak wiele czasu przeznaczyć na czytanie po angielsku?
„Nie musimy od razu czytać po godzinie, ale wystarczy poświęcić piętnaście minut dziennie, a zdumiewające efekty będzie można zwrócić uwagę na obecnie po kilku tygodniach”. Ja miałem podobnie z niemieckim. Po powrocie z Niemiec bardzo dużo zapomniałem z języka niemieckiego. Potem zacząłem czytać bajki po teutońsku dla dzieci.Obecnie przypomniałem sobie podstawowe słowa. Nie wiem lub czynię postępy czytając 15 minut codziennie, ale mam odczucie, że się w tym momencie nie cofam.
A ty co tym sądzisz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz